Wczoraj nic nie zjadłam do wieczora a potem gło szlag trafił. dostałam jakiegoś napadu i zjadłam tyle, że nawet nie wiedziałam, że tyle potrafie... potem wymuszanie wymiotów i na nic. nie potrafie tego robić.
Dzisiaj znowu gło.
Już mi tak odbija... boje się zjeść jabłka, bo uważam, że nie schudne :S
Znów zaczęłam brać Błonnik z ananasem. Może pomoże... Oby!
Chuuuudegoo.