Jeejciu, jak dawno mnie tu nie było ;c
Bardzo Was przepraszam (chociaż i tak pewnie nikt tu już nie zagląda ;))
Ten tydzień był ciężki, zarówno pod względem nauki, jak i diety, a jednocześnie bardzo udany.
W poniedziałek waga pokazała 53 kg, w weekend ponownie 54 ;c
No ale trudno, to w końcu tylko jeden kg ;)
Tym bardziej, że będę we wtorki chodzić na siłownię, więc w końcu się wezmę za siebie porządnie ;)
[chyba zaraz wypiję kubek okropnie kalorycznego kakao i oglądnę 'Amelię', a co! <3]
Chudego ;*
zjedzone:
- płatki z mlekiem: 181,1 kcal
wypite:
- kawa z mlekiem: 54 kcal
razem: 235,1 kcal