No tak.
Wakacje.
I co z tego?
Żyję nieszczęśliwa z powodu olewania mnie przez pewnego Pana. A może On mnie nie olewa? Sama już się gubię. Popadam w paranoję.
/Zdjęcie jeszcze z Londynu. A konretnie z samolotu do Londynu. Ukazuję tam mój dołeczek na policzku oraz garb na nosie. Ale w sumie to nie jest takie złe.
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames