U Lukiego.
Było świetnie <3
+ Bohnanza.
+ Poker na zapałki (raz wygrałam!).
+ Przekręty, aby tylko zdobyć łóżko.
+ Mega niewygodna ostatnia noc.
+ "-Dlaczego Rumun wstaje o 5 nad ranem?
-Żeby się dłużej opie.dalać" ^^
+ Krzyżówki ("narzędzie do poszerzania otworów")
+ Nutella składająca nam życzenia.
+ Ogromna ilość nudli.
+ Zarzygany materac.
+ "Szampan", którego potem ktoś ukradł.
+ Wspólne mycie włosków szamponem truskawkowym.
+ Naleśniki!
+ "Wszystko się przyda"
+ Ciągła chęć snu.
+ No i oczywiście mój kochany! <3
Hm.. I to chyba na tyle.
A niedługo szkoła.
No i dalej nie ma śniegu ;(
Smutno.