Dziś rok i jedenaście misięcy, ze swoim słodziakiem masakra, zleciało w chuj szybko. Niedługo do collegu, damy rade, w końcu Ola wbija więc będzie genialnie, :D wczorajsze zakupy udane, nowiusie adidas buty kupione, uwielbiam je, he nawet Jose się w końcu przełamał I powiedział że sa lepsze od jego, haha. W weekendzik piwko z mymi dziewczętami, fajnie nam. Teraz zbijam, moze wejde potem , hejo ;3