dziś chcialam wam przedstawić moje mascary :)

wiec po kolei od gory :

1. ados cosmetics, max volume ultra black 100% wateproof

mam naturalnie dlugie rzęsy, także u mnie je fajnie podkreśla i pogrubia dzięki czemu mam na oku wachlarz rzęs. z tego co wiem u osób z krotkimi rzęsami niestety ich nie wydłuza. nie jest mascarą która skleja co najwazniejsze, bo ja uwielbiam nałożyc na rzesy kilka warstw żeby były bardziej wyraziste :)

kupilam w jakimś supermarkecie z tego co pamietam, cena koło 10 zł.

2. uma cosmetisc, wow mascara false lash effect

kupiony w niemczech, w polsce niestety nie spotkałam a ogromna szkoda fajnie podkreśla każda jedną rzęse, wydłuza i widocznie pogrubia. uwielbiam go. serce mnie boli na samą mysl, że niedlugo mi się skonczy i już takiego nie dorwę

3. astor, big&beautiful false lash look, volume mascara

jest nieziemski. dzięki wygiętej w łuk szczoteczce fajnie podkręca rzęsy, pogrubia, rodziela. zero sklejania.

w drogeriach cena między 35-40 zł.

4. uma cosmetics, volumed&curl mascara

niemiecki tusz, fajna falowana szczoteczka ładnie modelująca rzęsy. rzeczywiście pogrubia, tylko trzeba uważac żeby nie skleić. najlepiej chwilkę odczekac miedzy poszczegolnymi warstwami.

5. maybelline, big eyes, volume express mascara

ma dwie szczoteczki, jedną taką malutką która idealnie rodziela i wydłuża rzęsy. druga szczoteczka jest grubsza i taka delikatnie "kręcona" dzięki czemu fajnie pogrubia rzęsy. :)

lubie też tą mascare.

cena w drogeriach to ok. 35 zł. w biedronie widzialam jakieś dwa tyg temu za 20 :)

HELP !!!

używa któras z Was prostownicy remingtona ??