Jak mogłeś?! :(
Smutek, szok, żal, niedowierzanie...
Krystek [*]
To nie tak miało być, dlaczego akurat wtedy, kiedy kask był niedopięty doszło do wypadku?!
Ogromny pech...
Wierzyłam, że może za kilka tygodni, miesięcy, ale BĘDZIESZ ŻYŁ !
Będę kibicowała Ci w niebie!
Bo jak widać dobrzy ludzie umierają młodo, nie muszą udowadniać Bogu, że zasługują na niebo...
Spoczywaj w pokoju MISTRZU ! [*] :(
Na zawsze w moim sercu ! <3