Prawie wszystko zaczyna układać się tak jak bym tego chciała... :)
Sukienka i buty gotowe, zaproszenia rozdane, tort wybrany. *.*
Zostało nam już tylko menu, bo do imprezy 26 dni! :))
Zaczyna się dziać również w najważniejszej sprawie! :D
Dziękuję braciszku! :*
Nawiasem mówiąc, chyba dopiero teraz zdaję sobie sprawę z tego, jak wspaniałych ludzi mam przy sobie! <3
Dziękuję, po prostu! :*
28 dniii! :)))
`wolę nie mieć nic, niż coś na niby...`