kocham ją.na prawde nie wiem co bym bez niej zrobiła.zawsze mi pomoże,zawsze mogę na nią liczyć ,nawet zadzwonić o 3 rano bo mi się nudzi ona odbierze i pogada zemną. dziękuje że ją mam i że ją poznałam. te wszystkie nasze wspomnienia jest ich tyle że aby je wszystkie powiedzieć musiałabym tutaj rok siedzieć.a ile się znamy?4 lata ale kurwa wydaje się jak by od urodzenia. Najlepzse jest to że wciągu tych 4 lat pokłóciłysmy się tylko RAZ. i to może na 2 dni albo nawet krócej. mam nadzieje że to będzie jeszcze długa przyjazn<3
ps. kocham jej cycki ps2.kocham ją bardziej<3