No i 2012 zakończony, czas rozpocząc kolejny rok :)
2012 uważam za całkiem udany rok.
Były zarówno dobre, jak i te złe dni, ale podusmowując mogę go uznać za całkiem udany ;)
Zrobiłam kilka sporych kroków naprzód i to się liczy ;).
Jaki będzie 2013?
Tego jeszcze nikt nie wie, ale czas pokaże.
Oby tak jak każdy życzy: "byl lepszy od poprzedniego" ;)
Sylwester również uważam za udany i mile spędzony :)
Co do Sylwestra... uwielbiam czytać/słuchać jak to uczniowie gimnazjum zajebali się na Sylwestra,rzygali itp ;]
How fucking sweet ;/
Należy juz zakończyć czas świętowania, ponieważ trzeba się wziąć za naukę ;/
zbliża się trudny czas i warto by zdać wszystkie zaliczenia oraz sesję, i dostać się na kolejny semestr ;]
Ale jak dobrze pójdzie to potem będzie 3 tygodnie wolnego ^^
BTW... nie wybiera się ktoś/ ma ochotę się wybrać na narty/deskę? ;)
:*
http://www.youtube.com/watch?v=hjC9EW5ckcc