"Matka dawno nie żyje, jej światło płonie gdzieś na niebie..."
http://www.youtube.com/watch?v=O6oSDf40B8s
Dziś wyjątkowo link do muzyki na pierwszym miejscu.
Dlaczego zaburzam swój styl?
Bo Ona opowiada wszystko.
Piosenka napisana o sytuacji którą znam.
Nie o konkretnie tej samej jednak niemal jakby odbicie w lustrze.
O okrucieństwie najbliższych sobie ludzi.
O braku uczuć pośród tych, którzy winni być sobie najbliżsi.
Ten kawałek dobrze się nie kończy.
Historia, którą znam niestety również nie.
Ona chciała uciec przed ojcem.
Nie zdołała.
Gdy mogła zacząć wszystko od nowa musiała uciekać przed bratem.
Nie zdołała.
Nic niekomu nie mówiła.
Nikomu się nie żaliła.
Była silna.
Jej historię wyczytano z pamiętnika, który pisała.
Ja również go czytałem, bo był on pisany tutaj.
Jednak przeczytałem go za późno.
Miałem zbyt wiele czasu by przestudiowac jej słowa.
Ona miała go zbyt mało by uciec od czegoś co rani bardziej niż słowo.
Śpij spokojnie A.