"Piekno to coś więcej niżeli droige dzieła sztuki. To chwila gdy z zapartym tchem spogladasz na coś co zaraz zniknie..."
Widok z okna mojego gabinetu po raz pierwszy zaparł mi dech.
Nie widziałem nic i nikogo ponad to.
Dzieło, którego bym nie powtórzył.
"Jaki śmieszny szron." - usłyszałem od współpracownika.
"Jaki śmieszny człowiek" - nie usłyszał mój współpracownik.
Poczucie piękna to sprawa indywidualna.
Kazdy ma własną estetyke.
Swojej nikomu nie będę narzucał.
Jak niewiele może zmienić tak wiele.
Podobne hasła towarzyszą historii świata od jej początku.
Mnie ten lodowy obraz poprawił humor.
Sprawił, że uśmiech spłynął na twarz.
Już zniknął. Odszedł bezpowrotnie.
Spłynął z szyby.
Uśmiech na twarzy jednak pozostał.
http://www.youtube.com/watch?v=eAfyFTzZDMM