Jestem Hermesem, nic Wam do tego (:
Meeeega przyjemny dzień :)
Studencka sałatka z zupek chińskich (na wypasie, żeby nie było ;d)
Celtyckie piwo w parku, gadki o wszystkim i o niczym, dym w tramwaju, przejażdżka siedząc na schodach i indiańskie przyśpiewki.
Czego chcieć więcej, niż tylko tego, zeby ten dzień trwał i trwał.. :)
Przyjemna odmiana :)