Król muzyki pop Michael Jackson nie żyje...
.umarł.
.tak poprostu.
odszedł pozostawiając tutaj miliony płaczących za nim osób...
"W czwartek, 25 czerwca 2009 r., w Los Angeles zmarł Michael Jackson. Kilka minut po godzinie 12 czasu lokalnego, na telefon alarmowy 911 zadzwonił ktoś z rezydencji Jacksona, prosząc o pomoc i natychmiastowy przyjazd karetki. Próbę reanimacji niereagującego na bodźce artysty podjęto już w domu, a zespół medyków kontynuował reanimację przez ponad godzinę już po przewiezieniu gwiazdy do szpitala UCLA Medical Center. Niestety, ich wysiłki okazały się bezskuteczne. Jermaine Jackson, brat artysty na terenie szpitala wydał krótkie oświadczenie. Poinformował, że Michael najprawdopodobniej zmarł w wyniku "zatrzymania akcji serca" o godzinie 14.26 czasu lokalnego, 23.26 polskiego. Przyczynę śmierci artysty wyjaśni jednak dopiero autopsja. Wokalista miał 50 lat. Nazywany był "królem muzyki pop". I takim też go zapamiętamy."
Tych, którzy go cenili za jego życia i cenią nadal po śmierci, zachęcam do wejścia na strony:
http://wiadomosci.onet.pl/127532,21,0,pokaz.html tłumy opłakujących go ludzi...
http://muzyka.onet.pl/127531,0,0,fotonews_detail.html troche o nim i jego zdjęcia...
Polecam też film pt. "Człowiek w lustrze: historia Michaela Jacksona"
Niestety nie wiem kiedy jeszcze będzie leciał, ja oglądałam go wczoraj o 12:00 i dziś o 08:00 na Hallmarku.
THE KING OF POP
MICHAEL JACKSON
[*]
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Osada Karbówko nacka89cwa... maxima24