photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 PAŹDZIERNIKA 2013

 

 

Wyszumiłam się przez weekend. Dobra dyskoteka i dobry szalony koleś z Londynu. Chce Go na własność ;>

Nie było za bardzo diety, ale nie obżerałam się. Wiecie... piwo, jakieś chrupki, pepsi.

 

W poniedziałek na wadze było ok 61, teraz jest 60. Więc luzik.

 

Bilans:

8:20 musli z mlekiem

11:20 serek wiejski

13:30 pół kotleta, mały mielony, dwa ziemniaki

18:30 3 małe kromeczki domowego chleba, z szynką i serem, kiszony

cappuccino, kubuś, cappy

 

 

 

Komentarze

0607 pupaaa <3
24/10/2013 17:24:40
wwooww tak dalej trzymaj ;)
22/10/2013 8:17:56
schudnacraznazawsze ładny bilans :)
koles z Londynu no no :D
21/10/2013 20:44:33
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika beattractive.