Wsparcie - teraz jedna z najważniejszych rzeczy, której potrzebuje, ale na szczęście dostaje od najbliższych. Oczywiście, że sama bym sobie z tym nie poradziła. Jak to powiedziała moja największa Miłość: plany się nie pozmieniały, tylko wydłużył się czas oczekiwania ;) Bez Ciebie bym sobie z tym nie poradziła ;) I chyba często to powiedzenie się sprawdza: Człowiek planuje, Pan Bóg krzyżuje.
"Ty możesz wszystko, możesz wszystko - gdy bardzo tego chcesz, dziś zmienisz przyszłość, zmienisz wszystko, bo bardz tego chcesz."
- teraz to właśnie moja motywacja do normalnego życia. :)