A więc jesteem bo sama nie wiem czy sie cieszyć czy nie

Ale w dwa dni nadrobiłaam dwa mięsiące dzięki ekipie której dugoo nie zapomne oj dłuuugo

A wszystko sie zaczeło od tego niewinnego portu...

"ale mnie człapaki bolą"
"a jak sie dzisiaj rano obudziłem to karzdy palec miałem wykrecony w inną strone"
"gdzie my jesteśmy w Kołobrzegu?? nie w Dzwirzynie!!"delon co "ty robisz? usiadowywyuje sie"
"ale tam zakręty można sie zgubić"
SMS"jestem na spacerowej i nie wiem gdzie jestem"

i hasło wakacji:

"pokój w tą czy pokój w tą to jest jeden wielki chuj"

Ahh ten nasz Delooon
Po prostu koleś wymiataa

Ale nie można jeszcze zapomnieć o Mateuszu w końcu kopanie dziur na plaży to też jest całkiem ciekawe zajęcie i o Kamilu dziecko szczęścia po prostu

Wyginam śmiało ciało i wypalanie pysku

oj dużo tego było...^^

i pozdro dla sąsiadów też godni byli

i przystojni panowie od podróbki MF

No i Pani B. miała racje Bad boys ale nie tak do konca

A teraz mnie czeka dużo zmiaan i dużo decyzji musze podjąć ale jedna już na bank podjęta w przyszłymroku z Justysią wybijamu nad morze oczywiście jedziemy z Poznania przez BB ale umowa?

pozdro dla całej "bandy cukierkoweej"(kto ma wiedzieć o kogo chodzi to wie jak i zresztą z całą notką)