"...żadna wielka miłość nie umiera do końca.Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc,ale ona jest sprytniejsza- wie jak przeżyć.Potrafi znależć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas pojawiając się,kiedy jesteśmy już cholernie pewni,że umarła albo,że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw..."