photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 LIPCA 2007
15 lat temu weszłam do pewnego pociągu. Nie wiedziałam co to za pociąg, nie było w nim wielu ludzi... Po paru latach zapytałam się mamy, gdzie ten pociąg jedzie, jaki on jest. 'Ten pociąg to Twoje życie.' powiedziała. Nie zrozumiałam. Jechał bez przerwy cały czas rożnymi torami, raz pod górkę, raz z górki, zakręcał, jechał bez względu na pogodę, czy to słońce, czy deszcz... Podczas nieustannej podróży zawierałam różne znajomości z ludźmi, którzy przypadkowo wsiadali do tego pociągu. Byli też tacy, którzy wysiadali, by za jakiś czas znowu się w nim pokazać. Ale byli też i tacy, ktorzy wysiadali z niego i już wiecej nie wsiadali, których już nigdy później nie zobaczyłam, bo zatrzymali się na swojej stacji będącej kresem ich podróży, końcem życia... A ja jechałam dalej. Upadałam boleśnie na zakrętach, natomiast znajdując się na prostej drodze stawałam na nogi. I tak co jakiś czas. Ale tych upadków było stanowczo za dużo. Niekiedy krzyczałam głośno, błagałam: 'Panie Boże, proszę... zatrzymaj ten pociąg, ja chcę wysiąść z niego raz na zawsze...!' Nie słuchał mnie. Teraz też mnie nie słucha. Wiec jadę dalej mym pociągiem nie wiedząc, dokąd tym razem mnie doprowadzi, jakie szykuje dla mnie pułapki, niespodzianki, rozczarowania...

Komentarze

~kelusia92 Focia Sweet ,... :*:*:*
05/07/2007 17:32:18