Czas z Tobą zerwać raz na zawsze depresjo. Nie boję się już nazywać Cię po imieniu.
I czasem tylko żal tych pięknych znajomości poznanych, gdy byłaś obok mnie. Teraz zrywam z Tobą, znów jestem silna, znów wracam prawdziwa, poukładana. Spokojnym i pewnym ruchem żegnam Cię.
Właśnie dlatego doceniam ludzi, którzy są przy mnie mimo wszystko. Bez nich już dawno by mnie nie było.