Mój Grall. Tęsknię za Tobą ostojo spokoju, tyle mnie nauczyłeś.
Tak bardzo brak zwierząt, jeszcze chwilka i wrócę do tej ukochanej równowagi.
Niby chwila, a jakże intensywna. Wbiła się w serce milionem igieł. Zaburzyła mój poukładany i jakże spokojny świat dając tak bardzo upragnioną adrenalinę i wybuch emocji. Zlodowaciałe serce choć na chwilę mogło znów ruszyć w gonitwę z emocjami i bić się z rozumem. Nie sądziłam, że jeszcze mogę czuć.
Nie mogę, więc koniec tego pięknego rozdziału.
Bądź jak śnieg, piękna lecz zimna. Przecież od zawsze tak bardzo kocham zimę.
https://youtu.be/b3rt06QYu94
Słowa, zawsze idealne podsumowanie.