No i zaczęło się!
Co się w tej szkole porobiło...
Tyle nowych twarzy, Maria bez kuli śmiga, pierogi latają na lewo i prawo :D
I pani Gulewicz odeszła... Szkoda....
I MATURA
Pierwszy tydzień przetrwałyśmy.
I wytrwamy do końca, bo mamy tu jeszcze duuuuuużo do zrobienia :D
hahahhaha
Boimy się już co to będzie.
Zdjęcie robione w ekstremalnych warunkach (na pp, spod ławki) :D