Dawno mnie tu nie było (a to źle)
Zawaliłam całą dietę, więc postanowiłam zacząć od początku, mam nadzieję, że mi pomożecie; )
Na zdjęciu mój okropny brzuch, ogromne boczki i straszna talia, a raczej jej brak ;)
Jutro podam wymiary
Teraz ważę jakieś 54.5 kg, ale moim marzeniem jest 45 <.3 Może kiedyś do tego dojdę
BILANS:
ś: nic
o: płatki kukurydziane z mlekiem, jogurt= 500 kcal
p: EDIT
k: EDIT
narazie 500/1000 kcal
Jak macie dla mnie jakieś rady to chętnie przeczytam ;)