:):) rodzinny wypad do Myśla:)
ten bałwan to dzieło moich rodziców...ja tylko foty pstrykałam...
ups...przepraszam...dodalam jedną gałązkę, ale i tak nie została wykorzystana...
podpięłam się tam...przypadkiem... ;)
ferie...
właśnie...jest u mnie mój prywatny czubek ;)
teraz przynajmniej sama nie wyglądam i nie wychodzę na debila ;)
jak my się razem dobierzemy to jest...........hmmmm.........wesoło?
nieeeeeeeeee....to mało powiedziane...przy nas nikt normalny nie będzie...nigdy ;)
i za to Cię Czubku kocham :*:*:*
oczywiście mowa o Pauli ;)
mam z nią gdzieś w archiwum fotkę ;)
chcecie to zobaczcie sobie dwie pozytywne idiotki ;)
pozdrowienia dla tych którzy chcą, a szczególne dla:
Czubka mojego (oczywiście wiesz za co ;))
mojego Tiger'a ;) (Ty też powinieneś wiedzieć za co, a jak nie wiesz to Ci powiem...jak będziemy sami ;))
no i Chuda...dla Ciebie też Kochana ;)