macie Vixena, bo dodaje z telefonu a tu za bardzo zdjec nie mam :) siedze sobie w Namyslowie, wczoraj "troszke" sie pochodzilo po miescie. W sumie to praktycznie caly dzien wczoraj na dworze. Jak po 9 wyszlam, tak wrocilam przed(15, odpoczelam i potem znowu dwor ;) ale fajnie bylooo. Za niedlugo zbieram sie do domu, bo spie u Natalky :) dzisiaj caly dzien w domu, jutro moze jakies zdjecia pykna..? Trzeba pogadac o tym z Ola :) dzisiaj jeszcze sprzatanie w domu, grrr. Jakos rade damy ;d a teraz slucham sobie Hemp Gru i rozkminiam lezac w lozku ;3 meee guuuusta ;D