photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 LISTOPADA 2017

159.

Mało kto tu został. A szkoda.

 

Karmię piersią, noszę w chuście, śpię z dzieckiem. Tak to powinno wyglądać od początku! No ale jak ja czegoś się sama nie dowiem, to nikt mi nie powie (nie, żebym nie słuchała co ludzie do mnie mówią, bo słucham :D )

Olaf ma 2 lata i 3 miesiące. Jeździ tyłem do kierunku jazdy, zawsze bez kurtki. Nie zna smaku kinder jajka czy innych kinderków. Czekolady w sumie w swoim życiu zjadł może kostkę. Tak, dla mnie to sukces. Pije wodę, herbatę niesłodzoną i taki kompot. Pół dnia spędza na podwórku, dzisiaj w bluzie z długim rękawem i jerseyowej czapce. Noszę go w nosidle kiedy on tego potrzebuje i ja. Nie ogląda bajek, telewizor widuje tylko wyłączony, na komputerze, jeśli już coś zobaczy, to wyłącznie wtedy, jak ja nołlajfuję (czyli mega często przy dwójce :D :D :D ). Czasem przegląda zdjęcia na telefonie babci. I tyle. Lubi, jak się mu czyta. Recytuje wiersze. I on zaczyna recytować też. Gada. Dużo gada.

Kluska już jakiś czas ćwiczy przewroty. Z pleców na brzuch, z brzucha na plecy. Zaczyna odrywać tenże brzuch od podłogi. Nigdy nie włożyłam jej do bujaczka. Nigdy nie posadziłam. Nie rozszerzyłam jej jeszcze diety. W połowie miesiąca skończy pół roku.

 

Minęłam wagę, z jaką zaczynałam ciążę z Kluską. Jestem dwa kilogramy na minusie. Marzy mi się 65, a później 60kg. ;) Na razie jest czysta micha. I zero słodyczy. :)

 

Nie zawsze wszystko idzie po mojej myśli, ale z tego, co napisałam powyżej jestem dumna. Jest jeszcze coś, z czego jestem dumna, ale nie chcę tu gównoburzy. :)

Komentarze

~tia Z tym, ze nie zna specjalnie smaku czekolady, to uwazaj...znam przypadek, gdzie dziewczyna nie dawala czekolady dziecku i pozniej wyszlo, ze ma alergie na czekolade i teraz ma problem gdy jest starszy i nie rozumie, ze rowiesnicy moga zjesc czekoladke, a on nie....
30/05/2018 11:36:49
agmaju Masz powody do dumy! Rzadko się zdarza widzieć tak mądrego rodzica, w dodatku z refleksją gdy widzi niepokojące zachowanie dziecka np przy bajkach. Przeraza mnie tablet jako niania-uzależnia dzieci mocniej niż komputer czy telewizor-bo zacierają się granicę-mozna dotknąć, przesunąć, zadziałać na nim. Ale mało kto zdaje sobie z tego sprawę. A najlepszym miejscem do rozwoju dla malucha jest PODŁOGA. Gdy może swobodnie się poruszać, eksperymentować z własnym ciałem niczym nie ograniczone. A ile bodźców dociera do receptorów podczas takich swobodnych wygibasów na podłodze! Dziecko nie potrzebuje bujaczkow, kolysaczkow czy innych atrakcji-potrzebuje przestrzeni :)
06/02/2018 13:33:01
~kkakamkama Cześć mamo! :)
Karmię piersią, nie noszę w chuście,bo pociliśmy się jak świnki, nosidło sporadycznie, rozszerzylam dietę po 4msc, daje do posmakowania wszystkiego co jem ja- slodyczy rowniez i w samochodzie puszczam piosenki z youtube.
Też jestem z tego dumna :)
Mój syn zaczął pełzac po calym mieszkaniu jak mial 4,5msc, przed 6msc sam wstawał, a przed 7msc zaczął "sprawnie" poruszać sie przy meblach. Nigdy nie wyplul mi nic co mu dalam do jedzenia,w ogóle nigdy nie odmówil jedzenia.
Tez jestem z tego dumna, a jakze inne jest moje macierzyństwo od Twojego :)
10/01/2018 23:08:29
kasiaxkasia Naucz mnie jak być taką mamą! Też chce tak kiedyś o sobie napisać! Chociaż jeszcze czas, jeszcze nie mam dziecka, ale chce być taka jak Ty (patrząc na notkę powyżej) :D
12/12/2017 14:56:36
undersstand Ola ma 4 miesiące skończone. I pomimo że u Nas telewizor leci często to mała na chwilkę się tylko interesuje. Lubi leżeć na macie.. mamy z Canpol i dla mnie to coś wspaniałego. Mała jak leży to ładnie się rozgląda.. a najlepiej na brzuszku i dodatkowo obrazki kontrastowe ;)
14/11/2017 19:48:25
ainutlaatuinen Jak cudownie jest czytać takie rzeczy, że są takie świadome matki. Z racji zawodu mam "przyjemność" obserwować mamusie, które 3-latkom wciskają smoczki, sadzają na pół dnia przed tv lub dają tablet w każdej możliwej sytuacji, by mieć spokój. Już nie wspominając o tym jak karmią dzieci. A jak ktoś chce coś doradzić, to jeszcze zbluzgają... Przywracasz wiarę :P
08/11/2017 18:03:46
baziowa mam zgadywać, w jakim zawodzie pracujesz czy się przyznasz po dobroci? ;)) :D
12/11/2017 14:24:33
ainutlaatuinen Jestem logopedą, ale nie jestem z tych, co patrzą tylko na realizację głosek. Drążę głębiej, bo wszelkie problemy zaczynają się tam, gdzie wydaje się to dziwne/niemożliwe. Przykładowo diagnoza autyzmu, a się okazuje, że dziecko po prostu siedzi cały dzień przed tv/tabletem i takie tam :P
12/11/2017 22:30:32
baziowa Kobieto! Mów mi więcej, chcę o tym poczytać! W sensie Twoje doświadczenia, żeby nie było ;D
Synu głupiał przy tv, płacz był przy włączaniu i wyłączaniu, tak samo z bajkami na telefonie czy tablecie (bo owszem, próbowaliśmy), więc trzeba było przecierpień i mu te bajki ukrócić. Zainteresowały go wiersze, na tapecie Brzechwa i Tuwim ;) Zastanawiam się właśnie, co by mu tu jeszcze. Jesteś w stanie coś doradzić? Coś co rozwinie mu "aparat gębowy" jak ja to roboczo nazywam? ;) (on gada. żeby nie było. dużo. i całkiem zrozumiale, chociaż nie zawsze z sensem :D )
12/11/2017 23:41:02
ainutlaatuinen Chciałam pisać na priv, ale może ktoś to przeczyta. Możesz wpisać w google "Tabletowe dzieci prawie jak autystycy." Ciekawy artykuł. A jak chcesz krótki filmik, który zresztą kocham- z Czubówną, to na Youtube "Homo tabletis". Działa na głowę, działa :D Ale oprócz nie gadania z dziećmi i wyręczania się sprzętami, to problemem jest odżywianie. Rodzice nie uczą dzieci konsystencji, kiedy trzeba, nie dają się upaćkać. Tworzą się różne problemy. Dzieci, które boją się dotykać mas plastycznych-> nie biorą określonych pokarmów do ust-> jedzą słodkie rzeczy lub typowy McD-> dziecko ma słabą buźkę, bo pokarmy nie wyćwiczyły, to raz-> cukry i tłuszcze utrudniają procesy mózgowe, co powoduje też problemy językowe. Nie mówię, że tak działa u wszystkich, ale coraz więcej dzieci ma takie problemy. I to przez rodziców. A oni jeszcze z mordą na terapeutów :P Jeśli chodzi o syna, to działaj pośrednio.
13/11/2017 10:50:01
ainutlaatuinen Typu choćby masy plastyczne. Ośrodki w mózgu rączka- mowa są blisko siebie ;) Do tego ćwiczenia, co nie pasuje. Rząd samochodów i rower. Albo sekwencje- kwiatek, miś, auto- ułóż tak samo. Możesz zerknąć na czym polega Metoda Krakowska, ona pokazuje, jak się rozwija mowę pośrednio właśnie- jest tam też jak uczyć czytać, ale to możesz pominąć spokojnie. No i możesz kupić lub zamówić u rodziny na święta książeczkę "Pucio mówi pierwsze słowa." Można ją przepracować na różne sposoby ;) Młody Ci może opowiadać o obrazkach, bo są proste, a Ty mu podrzucasz słowa tam zawarte. I niech gada, nawet bez sensu :P
13/11/2017 10:50:42

~poczatek Najważniejsze,że maluchy zdrowe i mama szczęśliwa!;)
09/11/2017 2:33:33
baziowa o to to :)
12/11/2017 14:24:51

~xxj Nosidełko lionelo. Nawet na allegro można znaleźć. Ja kupiłamw sklepie medycznym. Ma możliwość noszenia noworodka na lezaco i na siedząco. ;) Warto zobaczyć. Ja jestem z niego bardzo zadowolona. ;) Myślałam o chuście ale bałam się pomimo że byłam na spotkaniu i mogłam się uczyc wiązać. ;)
08/11/2017 20:14:58
baziowa Tak czułam. Ktoś Cię okłamał i wcisnął wisiadło. :( Raz, że dzieci nie nosi się w czymkolwiek w pozycji "leżącej" czyli kołyski (chyba, że są do tego jawne wskazania, ale o tym decyduje doradca noszenia po kursie zaawansowanym) bo były przypadki śmiertelne, już nie mówiąc o tym, że żadna pozycja, w której dziecko ma brodę dociśniętą do klatki piersiowej nie jest dobra dla maluszka. Dwa, że nosidła, prawdziwe ergonomiczne nosidła, są dla dzieci, które samodzielnie siadają, ze względu na brak stabilizacji bocznej. :) Trzy - dziecko musi mieć wsparte nóżki od kolanka do kolanka.
Wniosek: nie bój się chusty a to wyrzuć w diabły ;)
http://www.mamoholiczka.pl/2013/09/kupujemy-nosideko-czyli-nosido-vs.html
https://www.chustodzieciaki.pl/noszenie-dzieci/nosidelka-dla-dzieci-podstawowe-rodzaje/
12/11/2017 14:20:56

~xxj Miałam konsultacje u 6fizjoterapeutow bo tak nas straszyli w szpitalu że córka ma słabe napięcie i każdy stwierdził że wszystko jest dobrze. Pozwolili nosić dziecko w nosidełku ale dopiero od 3miesiaca życia. Tak też robiłam. Mam nosidełko od 0+ ale wcześniej nie wkładałam. ;)
08/11/2017 7:27:20
baziowa Pokaż to nosidełko, jestem go bardzo ciekawa ; )
08/11/2017 13:02:18

justyna0893 U nas w sumie bilans podobny, jedynie Marysia nam się do łóżka nie mieści, ale ona chyba już sama dorosła do swojego łóżka, to chyba zasługa dużej kołdry i pościeli z myszką Miki:D a no i moja waga jeszcze pociażowa :D
06/11/2017 16:47:55
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 6
justyna0893 Marysia też się wierci, ale o dziwo nie spada, jeśli już to czasem się dziwnie zsuwa:D
07/11/2017 9:23:08
deliryczna1990 Moj tez sie wiercil i krecil ale na 2 latka kupilam mu lozko i o dziwo zachochal sie w nim spi sam czasami nad rane przychodzi do mnie do lozka (bo nadal jest z nami w sypialni) ale to na godzinke i wstajemy . wszyscy wyspani kazdy na swoim miejscu. A co do czekolany podziwiam Cie ja tak nie umiem a bym chciala zeby nie jadl.
07/11/2017 18:09:41
baziowa Chyba jednak pozostanę przy niskim łóżku i barierce w razie czegoś, najwyżej później się zdejmie. Bo jak on się obudzi w nocy to robi imprezy i zasypia po 2-3 godzinach... ;p
07/11/2017 19:11:57
deliryczna1990 O kurcze moj tez tak ma czasami wstaje i akca pochodzi po mieszkaniu postoi popatrzy i po 40min pojdzie spac. Ten rocznik chyba tak ma 09.08.15
07/11/2017 20:53:25
baziowa też tego nie ogarniam :D
08/11/2017 13:01:54

aalucha ja sobie obiecalam choćby skały srały a mury pękały prz 2 bede karmic piersia :) moja tez słodyczy nie je i jesc nie bedzie chociaz wczoraj przez gapiostwo ojca zjadla :(
06/11/2017 22:53:59
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 7
baziowa W szpitalu, gdzie rodziłam, te pielęgniarki też takie obeznane, ze masakra. I nikogo na oddział nie wpuszczają, CDL 40km stąd, a one przy każdym kwileniu chcą podawać mm/glukozę...
06/11/2017 23:23:22
aalucha To jeszcze nic. U nas karmia strzykawka. Młoda się nauczyla ze nie musi sie wysilać i prosze:(
07/11/2017 11:32:11
baziowa Ponoć strzykawka na chwilę jest okej. Ale ponoć. Nie doczytywałam, bo jakoś mnie to nie dotyczyło, na szczęście, ale co się przy Klusce wyryczałam na początku to moje :)
07/11/2017 19:10:56
aalucha niestety my miałyśmy bardzo zly start:( 2 tygodnie cały dzien plakalam czy przezyje. . jak juz bylo dobrze to pilegniarki wrzeszczaly e mloda je przez kaptuki.... ze mam malo pokarmu...ale w nerwach człowiek mało co moze z siebie dac:(
07/11/2017 23:15:58
baziowa nie ma to jak profesjonalna opieka w szpitalu ;/
08/11/2017 13:01:25

~xxj Karmie mm, noszę córkę w nosidełku chociaż rzadko bo nie przepada, używam bujaczka na lezaco, córka ma ponad cztery miesiące i juz jadła pewne rzeczy. Dużo na ten temat czytałam i dobrze jest by dziecko zaczęło rozszerzać dietę przy kp od 6 miesiąca ale nie później. Powodzenia.
07/11/2017 18:19:09
baziowa Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że nosidełka są tylko dla dzieci samodzielnie siadających, przez wzgląd na pionizację? https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1899415946946973&id=1581569338731637 o tu mówi o tym fizjo, u której byłam z Kluską ;)
Hm, z moich wiadomości wynika, że bez względu na sposób karmienia WHO zaleca rozszerzanie diety po skończonym 6 miesiącu :) Tak czy siak ja będę czekać. Wolę, żeby dostała coś później niż za wcześnie. :)
07/11/2017 19:14:17

7dayslove Brawo wy :) mój Mieszko też jeździ tyłem i mam nadzieje będzie jeździł najdłużej jak się da. Ale nie śpię z synem bo woli od urodzenia spać sam w łóżeczku, karmiłam tylko 2 miesiące bo na tyle mi tarczyca pozwoliła, nie nosze w chuście bo syn nie lubi, od leżaczka woli matę ale u nas telewizja włączona od rana do wieczora z czego dumna nie jestem i muszę to zmienić.
Jestem dumna z tego, ze w dzień muszę dawać radę sama i dobrze mi to idzie oraz z tego, ze każda matka daje radę chociaż nie zawsze jest w każdym temacie doonformowana ;)
06/11/2017 22:36:57
baziowa Mieszko! <3
Jak ja Ci zazdroszczę tego spania w łóżeczku, o matko. Czasem wstaję połamana, jak mała w nocy się w poprzek położy :D Matę miałam, sprzedałam, bo okazało się, że źle popatrzyłam i kupiłam taką bez atestów. Następna czeka w koszyku na przypływ hajsu :D
Jakbym miała tv to pewnie też bym używała, szczególnie do programów kulinarnych. :D
I brawo Ty! Jesteś dla Mieszka najlepsza! Pamiętaj! Nawet jak czegoś nie wiesz :)
06/11/2017 22:46:47

zamyslonaslowami Strasznie mnie denerwuje kiedy "kochane babcie" zaczną gadanie, że "co mu bronisz czekolady spróbować?" Nie rozumiem, w jakim celu? Mam nadzieję, że jak będę kiedyś miała dzieci to też uda mi się powstrzymać otoczenie od takich zachowań. A tobie nic tylko gratulować! Masz z czego być dumna! :)
06/11/2017 18:16:04
baziowa Na słodycze naprawdę ma jeszcze czas. :) Kiedyś tego nie przeskoczę, ale skoro mogę go od nich odgonić, to korzystam :D
<3
06/11/2017 22:43:17

wgroniemotyli Ojej, jak zeszczuplałaś! :D

W chuście Olaf numer dwa! :o Nie wyprze się brata! :D
06/11/2017 15:54:41
baziowa Zamontowałam baterie do wagi i magicznie pokazała 5kg mniej, nawet nie wiem, kiedy. :D Nie spodziewałam się zobaczyć 6 z przodu :D
06/11/2017 22:41:38

bochciectomoc Z braku szczepień ? ;) Bliskość jest fajna ale czasem bywa męcząca W naszym 2osobowym łóżku miesci się 5 i lubię to chyba że jest 5 6 rano :D
06/11/2017 17:35:30
baziowa Masz kumulację miłości :D
06/11/2017 22:41:31