zdjęcie z wtorkowego pożegnania Adasia...
Zajebiście było :D
wczoraj w pracy pięknie okrągłe 10h.
jutro , sobotę i niedzielę również tam spędzę ;)
nowa ekipa na kuchni jest nie do zdarcia ale jednak brakuje tego swira...
Ale nic damy radę ;)
Lece paaa ;)