Pierwszy Cocker na jedzie do Czech na prezent przy kryciu suczki :)
Drugi to pies Pani, która zamówiła rysunki.
Jeszcze będzie kilka innych dla niej...
Psy wczoraj luz blus. Ja po pracy wymiękłam, spałam od 15 do chyba 19,
po czym około 23 poszłam spać dalej.
Dzisiaj na zajęcia nie poszłam. Nie mam siły na nic, a jeszcze ten śnieg.
_____________________________________________________________
Miało się dodać jeszcze jedno zdjęcie,
gdzie drugi pies jest w takiej kompozycji jak pierwszy,
ale nie wiem co się z nim stało ;)