Jeszcze takie z urodzin Karo.
Pewnie w najbliższym czasie tylko takie będe dodawała.
Dziś piąteeeek. Tak długo wyczekiwany piątek. Nareszcie się wyśpie jutro, o ile ktoś mnie nie obudzi rano.
Przy moim szczęściu pewnie tak będzie. Weekend zapowiada się tak sobie, no a od poniedziałku znów to samo..
Dajcie mi więcej niż dwa dni wolnego, proszę! I ładną pogodę wkońcu, bo to co dziś przeżyłam na przystanku to masakra ; o