W sobote nie mialam czasu dodac, wiec dzisiaj dodaje.
Aktywność:
Ogólnie cwiczenia, prócz tego mel b posladki i brzuch. W sumie ok 30 minut, nie chcialo mi sie dluzej, zakwasy mialam i Kamil przyjechał, razem ze mną cwiczył. On później jeszcze inne robił a ja inne, źle mi sie z nim cwiczylo bo mnie ciągle rozśmieszał i nie moglam sie skupić. Wczoraj ogolem dziwny dzien byl, bo nie chcialo mi sie palić, ale mnie sie wydaje, że ze zmęczenia. Dzisiaj w sumie tez malo wypalilam. Dziwne rzeczy sie ze mna dzieja.
Wczoraj rybka na parze, z odrobina soli i sałatka warzywna z serkiem wiejskim, jablka i mandarynki.