photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 LIPCA 2010

krzyk

Konwersacja była tak żywa, że w pewnym momencie po prostu wstała i odeszła.

Cisza zapanowała wtedy cała martwa.

 

moody blues - nights in white satin

 

ps; bez sensu. mocno potrzebuję. NIE TAK. tak. lub nie. przychodzę, odchodzę.

jeśli to Ty to dam Ci znać. że to Ty. dam Ci kurwa znać.

 

ps2: piję wino przez słomkę. stoi tu również bukiecik kwiatów kolorowych. 

naprawdę mam ochotę kochać i mówić jak to kocham, bez prawidłowego rozumienia tego kochania.

po prostu kochać. zachcianka czucia. jak na przykład teraz od dwóch minut chce mi się kichać raz po razie.

tak samo chcę kochać fizycznie, topić się i psychicznie zachłyskać nią, miłością.

krwiożercze motylki w brzuchu i tak dalej.

Komentarze

perwert No niby tak, ale kichnąć można parę razy pod rząd, a z tym drugim to tak różnie bywa. :P

A jeśli chodzi o angielski, to wkurzające jest to, że niby trzeba/powinno się znać, a jak przyjdzie co do czego, to ludzie z którymi trzeba się dogadać tego języka nie znają. :P
12/07/2010 21:55:30
perwert Kochać czy kichać... trochę to podobne do siebie, bo obie rzeczy potrafią człowieka zaskoczyć niespodziewanie.
11/07/2010 23:12:53