Witajcie!
Znając życie, zapewne na tego photobloga nikt już nie wchodzi. Nie dziwne, gdy ktoś go nie prowadzi. Photoblog był szczeniacką zabawą... Coś w życiu każdy musiał robić. Chcę żeby taki został. Na pewno zostanie w mojej pamięci. Mam nadzieję, że administracja photobloga nigdy nie usunie znajdujących się tu zdjęć i wpisów. Dzisiaj oficjalnie mogę powiedzieć, że ten oto photoblog zostanie na zawsze w takim stanie.
Pomysł na nazwę oraz na photobloga zapoczątkował mój pies - Baster. To właśnie to zdjęcie wrzuciłem jako pierwsze.
Niestety dzisiejszego dnia po godzinie 7, mój kochany pies zginął pod kołami samochodu. Miał 9 lat.