vixia Uśmiechnięte szczęście! :)
Ja już obiad mam z bani, spaghetti, wedle życzenia męża, a ja go nawet nie ruszę, bo mięso mielone to złooo odkąd zaszłam w ciążę :(
22/01/2014 15:36:22
bassin
a ja " zasmażke" tzn cebula kiełbasa plus makaron ugotowany smazone na patelni wedle gustu męża. To zmuszona jesteś dwa obiadki upichcić:)