biegniemy nie patrząc.

pozdrawiam sama siebie. Kurwa jestem głupia i tyle. ostatnio zbyt czesto się wygłupiam, podejmuje zbyt pochopne decyzje i niszczę sama siebie wewnątrz, dziwne to jest bo aktualnie jedyne czego pragne to spokój i poukładane życie. To wszystko za szybko się dzieje, nie mam czasu nawet odpocząć a jak już go znajde to wole robic jakies inne rzeczy które w żaden sposób mnie nie relaksują. Przez pewien czas myslałam ze wszystko wraca do normy, moje życie emocjonalne (uczuciowe?) które wcześniej w ogóle nei istniało zaczęło się we mnie odzywać, jednak teraz wiem ze to była tylko chwilowa słabość, co mnei bardzo cieszy bo nadal jestem "ponad to". Jednak nei cieszy mnie to ze przez tą chwilową słabość straciłam kilka osób którzy na prawdę wiele dla mnei znaczą, ale dobra nic na siłę nie będę nalegac. Zaczynam nowe życie i pewnie po jakimś czasie przestanie mi tak brakowac starych przyjaciół, mam nadzieje...

I ogólnei pozdrawiam przeziębienie, które jest ze mną od 2 tygodni! żyć nei umierać! <3

"z Tobą w tytule,

już tankuję furę.

i wiesz ze nie żartuję.."

Póki co wciąż to nas oddala

ile by się nie starac i tak ktoś w to nachara.

wciąż wiele zalezy od nas.

modlę się o to co dnia..