I tak..
dzisiaj 4 godzinki w parku z Natą i Patii :***
Ahh było zajebiście ;D
Nogi bolą, ledwo doszłam do domu, a potem jeszcze na spacer z psem ;O
I ten chłopak w żółtej koszulce mmmmm ;D
Jeszcze po drodze mnie mijął ahhh <3
A no i oczywiścier spotkanie ze zbulwersowana i zakochaną Justyną B ;D
Hahaha jeszcze mnie duupa boli ;D
No i tzw"podaj dalej" czyli w kolejności żeby nie było - Ja, Pati i Nata ;D
Mhm, jeszcze jedno, chyba nie ma czegos takiego jak motyle na plecach? Trudno.. ja dzisiaj miałam ;D
:)