Tyś mnie nauczył jak prawdziwie kochać
Tyś mi pokazał jak prawdę szanować
Tyś we mnie rozbudził ogromną wiarę
Tyś sercem uleczył czasy oszukane
Tyś swoim słowem bronił wartości
Tyś w każdym człowieku szukał miłości
Tyś stworzył we mnie posąg nadziei
Tyś był przywódcą bożej Idei
W Tobie płynęła rzeka czystości
Twarz świeciła światłem mądrości
W tych słowach - tak wiele mocy
Byłeś dla mnie księżycem w nocy
Przeżyłeś zamach! - Przebaczyłeś!
Cierpiałeś! - Zło zwyciężyłeś
Dumne jest teraz miasto Wadowice
Papieska postać rozsławia okolicę
Sprzedają kremówki w cukierni
Nawracają się ludzie niewierni
Do Polski spływają turyści
wyleczeni ze swojej nienawiści
Przez swoją wielkość- jesteś nieśmiertelny
Trwać będziesz w pamięci na wieki
Gdy spojrzę na plac św. Piotra
to Ciebie zobaczę - białego orła
Wszystkie pielgrzymki jak lekarstwa
Nie były najważniejsze bogactwa
Do ludzi ubogich zwróciłeś ręce
Oddają Ci prostą modlitwę w podzięce
Wyzwoliłeś ojczyznę spod niewoli
Wiedziałeś zawsze co innych boli
Wprowadziłeś kościół w III tysiąclecie
Takiego człowieka nie było na świecie
:)