Bo to historia. Bo to marzenia. Bo to historia godna przypomnienia.
Bo to są gwiazdy spuszczone z nieba. Bo to są prawdy których wiesz ile trzeba, wtedy kiedy wołasz człowiek zimno cię olewa.
Dookoła ludzie chcą mnie oceniać. Nie widzą serca, nie widzą duszy, nie widzą tego co w mej głowie huczy. Co moje usta mówią. a co moje odbierają uszy kiedy już dojdzie, kiedy innych poruszy najlepiej przymknąć oko. Najlepiej zamknąć słowo. Zamilknąć już na wieki. Wtedy będziesz wielki. Jak powietrze będziesz lekki. Żyjąc pośród baśni płaczesz, ale widać łezki. Wciąż nie rozumie już nigdy nie zrozumie czemu nie umie nie odnaleźć się w tłumie. Sam jak palec czy to ważne ? W sumie każdy ma swoje problemy, swoje idee, swoje sny, swoje złote góry. Marzenia warte świeczki, poświęcenia. Co to daje ? Mam nadzieję-dużo ! Nie po to umieramy, aby póżniej pyłem zostać. Ale śmiać się i żyć ! Nie myśleć jaka czeka jutro na nas chłosta. Ile kasy? Ile wrogów? Ile przyjaciół ? Ile wozów? Ile bólu? Ile nałogów? Ile podniecenia wokół ? Ile ludzi widzę w szoku? Przez pryzmat widzę jak ludzie tracą rozum jak opuszczają wizję niszczą wokół i strzelają wokół. A ja pragnę jedno-to jest spokój.
Dopóki wierzysz, że może być inaczej, ze będziesz walczył jak ja walczę. Będziesz panem świata królem siebie właśnie. Trzymaj to na pulsie wiara nie ugaśnie - Obudź stróża mocy zanim na wieki nam zaśnie.