...

Dawno temu anioł na polcenie Boga zszedł na ziemie by sprawdzić jak żyje się człowiekowi. Po kilkuletniej wędrówce po starożytnym świecie wrócił do nieba. Złożył raport a następnie zapytał się : "Jest im tam tak dobrze, nie muszą się o nic martwić. Dlaczego więc cały czas próbują wynaleść nowe rzeczy i technologie? To szcześcia im nie da." Na to Bóg odpowiedział: "Widzisz, tyle razy ostrzegaliśmy ludzi opowiadając swe historie, jednak póki ktos nie przeżyje tego na własnej skórze nie zrozumie." . Po kilu wiekach anioł ponownie wybrał się na Ziemie, spotkał głodujące dzieci, niewolników, patologie, alkoholizm, obojętnośc. Starał się doszukać uczuć takich które widział dawno temu. Znalazł, wśród starych mędrców, którzy żyli w samotności.  Zaczął rozmowe:

-Dalczego żyjecie tu ? Dlaczego nie pokazujecie tego co macie do pokazniea. miłości, szczęscia, zainteresowania, troski. Takiej prawdziwej, bez sztucznego uśmiechu, bez sztucznych emocji.  

-Owszem, byliśmy - odpowiedział. - Jednak zamiast prawdy ludzie woleli mieć bogactwo i włądze. Świat się zmienia. CZłwoeik nie może przestać się martwić. Jest jak zaprogramowana maszyna, żyje bo musi dorównać innym , pokonać czyjeś wymagania. 

Anioł odszedł zdziwiony światem, nigdy nie powracając, nigdy nie rozumiejąc.

Humor nieogar-,- AMEN.

ZNAK BŁAGAM!