:))

Noo i nareszcie w domku...ale jeszcze troszkę i się widzimy z Pysią:):*

Aaaa nie ma to jak odprowadzić Ukochaną do domku po szkole:)

Szkoła szkoła szkoła nudno i sennie niestety...;/;/

Więc tak jak to wspominałem wcześniej w pierwszym poście nowe życie, nowy Ja, i po trochu w każdej

notce o tym jak ogromnie z dennego, smutnego, przykrego życia druga osoba potrafi stworzyć najpiękniejszy

ŚWIAT;*

jaki można sobie wymarzyć, jak cudownie wygląda każdy dzień dzięki Niej:* jak niesamowita potrafi być Ta Jedyna

na calutkie życie:*

Ale nie można zapominać o tym że żeby było tak wyjątkowo musi być do tego odpowiednia osoba

Ty nią jesteś Sylwusiu:*:*