To raz tu, to raz tam. NOWY DOM! Zero pomyslu na siebie. A moze zero odwagi, bo pomysly mam? Po raz pierwszy w zyciu tchurze? Moze. Przez pol roku zobaczylem pol swiata. Zdalem mature. Dostalem kopa od cioci codziennosci i bylem 2 razy chory. ZGUBILEM GLOWE. Moze wtedy jak pedzilem do celu tak szybko ze przeoczylem tyle innych mozliwosci. Pewnie spadla mi gdzies na zakrecie. Znalazcy nalezy sie nagroda! Co sie jeszcze wydarzylo? Usunelem facebook'a i gg jedyne co mam to skype i mail... Kiedy odwiedze polske? JAK NAJSZYBCIEJ. Denerwuje mnie kraj ze sztywnymi zasadami, prcocholizmem jako zaleta zawodowa i wstretem do ludzi ktorzy mowia, ze najwazniejsza w zyciu jest przyjazn, a sami sa zdania, ze lepiej kupic sobie psa niz dziecko zrobic. Widzície te doly pod oczami? kiedy ja tak wygladalem? I od kiedy nie ciesze sie pelna gebom, tak ze tylko jeden kocik ust walczy o usmiech na twarzy. A moje depresje zatapiam w czekoladzie, lodach i zelkach, dlatego zamiast zwrotu "pol roku temu" moge spokojnie powiedziec "10 kilo temu". Wiec dziesiec kilo temu wierzylem w szczescie, w radosc i wolnosc. Dzisiaj pozostala mi tylko matka glupich.