Dziś oto nadszedł kres mojej hodowli, będę musiał poważnie zastanowić nad zlikwidowaniem gołębnika, muszę posiedzieć w samotności i obmyśleć za i przeciw. Niestety zostałem zmuszony do takiego desperanckiego kroku. To jest koniec mojego świata gołębiarskiego przegrałem i muszę odejść w cień.Ale było pięknie przez te wszystkie lata radości tyle było, że nie da się tego opisać (przynajmniej dla mnie) uważam, że nie ma takich odpowiednich słów na to by pokazać uczucia. Wybrałem ten obraz, bo jest piękny i dobrze się prezentuje. Muszę poświęcić dużo uwagi teraz dla tej sprawy.
Boże chroń mnie przed ludźmi,którzy chcą zniszczyć moje marzenia i mój wewnętrzny świat nie pozwól im na to, by dopieli swego będę bardzo szczęśliwy.Wiem, ze nie raz mi pomagałeś zawsze przymnie byłeś i zawsze czuwasz nad moją osobą i dobrze mnie znasz.
Prabuty 16 kwietnia 2012
drogi Boże chciałbym napisać do ciebie list, ale sam nie wiem od czego zacząć.
Ty wiesz jaki jestem, jak żyje dobrze mnie znasz sam wiesz, że nie jestem złym człowiekiem nigdy nikomu nic nie zrobiłem, zawsze pomagam drugiemu człowiekowi jak potrafię czasem wiesz, że wątpię, że czasem na nic nie mam ochoty, że czasem rozmyślałem o śmierci, ale wiem jedno wiem to, że ty nie dopuszczasz do mnie myśli samobójczych, bo wiesz o tym iż nigdy tego nie uczyniłbym. Dobrze to wiesz, że nie chodzę do kościoła, dobrze wiesz,że jestem pokorny nie wywyższam się nad innymi dobrze wiesz, że jestem skryty nie okazuje uczuć, dobrze wiesz, że jestem uczciwy nie zawsze mówię prawdę, ale staram się, czasem jestem leniwy nie posłuszny, ale każdy popełnia błąd,nikt nie jest nieomylny, wiesz, że zawsze nosze cię w sercu, gdy jest mi źle staram się myśleć o tobie i pogłębić się w wierze, czytałem twoją księgę sam wiesz, ze siedziałem czasem do późnych godzin pochłonięty czytaniem twoich cudów, których dokonałeś, twojego życia jakie prowadziłeś, śledzeniem twojego postępowania.
wiem o tym, że kochasz każdego człowieka nawet tych,których odwrócili się od ciebie, którzy tobą gardzą, jesteś wielce miłosierny, twoja miłość jest niewyobrażalnie wielka i każdy człowiek jej doznaje.Jestem ci wdzięczny za życie,które otrzymałem od ciebie, ale tylko ode mnie zależy jak je wykorzystam.
Z poważaniem
Bartosz