Laurka wkurwienia

216 wkurwimetrów z miata A do miasta B

Toplista wkurwiających mnie ostatnio zdarzen:

1)
Prezydent dęty i nocne nadgodziny jego pachołków-nie trzeba pisać chyba czym,
Dla prezydenta instrumenta i całej chołoty z ul. Wiejskiej w Warsowi taka skromna laurka w postaci wiersza:

Panie dęty, pan chyba zwariowałeś
Po nocach tylnymi drzwiami
Do kraju totalitaryzm wprowadzić zamierzałeś?
Won chuju, do kamieniołomu-wraz ze wszystkimi (p)osłami
Albo jeślim łaskaw, ustaw się pod ścianę
Na żadnego z was kurwy nie głosowałem
Więc jakem bez winy pierwszy rzucę kamień

2) Oświadczenia majątkowe (p)osłow
A w szczególności ni(e)jakiego Mariusza Kamińskiego.
Kto to kurwa jest Mariusz Kamiński????

I jakim cudem zarabiając 11 tysięcy złotych miesięcznie ma mieszkanie 39 metrów kwadratowych (tyle co moje) na kredyt hipoteczny i 2 tysiące złotych oszczędności?
  Poszło na kurwy, czy może www.grubyprzekręt.com? W pizdu i na hel, bursztyny z piasku durszlakami wytrząsać

3) Ewa Tylman-od czasu poniewczasie stwierdzonego zgonu zwana Ewą T.

No ja rozumiem, że to smutna sprawa, że młoda dziewczyna zaginęła, prawdopodobnie wyzionęła ducha, ale jakim cudem cały kraj został postawiony na głowie; huczy i buczy od niemal dwóch tygodni, jakby się conajmniej pół Kujawsko-Pomorskiego zapadło pod ziemię i wyleciało z drugiej strony globu w Nowej Zelandii a rzekomemu (?) sprawcy rzekomego (?) zabójstwa (?) rzekomego trupa(?) o którym wiadomo, że rzekomo jest, a nawet gdzie, ale nikt go nie widział(??!!) zagrozono conajmniej 25 latami karceru, natomiast gdy zabito znanego mi skądinąd osobiście Szymona Śliwińskiego zwanego Szymonem Rowerzystą w ośrodku dla bezdomnych w Dębnie nad Wartą z prekurwamedytacją obrzucając metalową szafką do butów i okładając kijem od miotły telewizja i radio w sprawie nie zabrały głosu, dwie lokalne gazety poświęciły sprawie notatkę na miarę uwagi nauczyciela od w-f'u w dzienniczku gimnazjalisty a sprawców skazano na 5 i 8 lat ciupy o złagodzonym rygorze w Gembarzewie będącego swoistym substytutem wczasów pod gruszą?
Może dlatego, że Szymon był zwykłym żulem zajebanym w oczywistych okolicznościach za flaszkę denaturatu, a moze dlatego, że określenie "fajna dupa z ryja" nijak się do niego nie kleiło. Nvm, W każdym razie adwokat ładnie wybronił oprawców Szymka argumentując, że to wszystko narkotyki. Brawo! Argumentum ad narkotykum przerosło już argumentum ad hitlerum-każdą okoliczność idzie zatuszować obecnością ćpuna-choćby w sąsiednim mieście

4) Dopalacze, czyli nowomowa w sprawie Research Chemicals

Jakim cudem państwo zamiast opodatkować kwitnący od lat 90 na szeroką skalę biznes, w którym umaczana jest bez kozery 1/10 społeczeństwa, w którym jeden sklepik (W morzu potrzeb) zamykany przez piesków przyniósł (bagatela!) 80 mln PLN zysku określa całą tę gałąź gospodarki nazwą "DOPALACZE" czyli nazwą własną jednej firemki działającej przez 3 lata na rynku, a rzekomym "sprawcom wielu śmierci i uszczerbków na zdrowiu" chce zapewnić kilkuletnie wczasy w luksusowym pierdlu?

5) Adele

Co tu się rozpisywać-rzekomo najpopularniejsza wokalistka świata wyje jak połączenie niewydojonej krowy z wibratorem do pustaków i wiatrem po listopadowym wisielcu kilkanaście razy na dobę na każdym kanale radia do podkładu złożonego z niemal niesłyszalnej perkusji i wybijanego równo co takt akordu na pianinie zmieniającego ton 3 razy w ciągu utworu trwającego o conajmniej kilka minut za długo, o tym, że się wita i życzy miłego wieczoru 5 razy w ciągu piosenki.
Kto tego kurwa słucha?

6) Miss Supranaszynal

Od samego dźwięku tego wyrazu łepetyna pizga jak po flaszce śliwowicy, tymbardziej nie radzę włączać telewizji na transmisję. Usłyszeć można lektora, tłumaczącego, że jakaś tam przeciętnej urody dziewczyna chce uratować świat na podkładzie z dupnego stepu (warkot silników, pralek i wiertarek, muzyka aż zbyt adekwatna do poziomu imprezy) a zobaczyć migające światła wywołujące oczopląs, braci Golców z wygolonymi klatami (Baranica niemodna w tym sezonie) oraz bliżej nierozpoznane, bo pozbawione twarzy tyłki i cycki podskakujące nerwowo, jakby w stanie pośrednim pomiędzy epilepsją a stosunkiem seksualnym.
Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości, kto stoi za zasiewaniem neurozy seksualnej w społeczeństwie polegającej na tym, że na 20 pozbawionych osobowości dziewcząt trzepie pałę kilkadziesiąt milionów pozbawionych innych atrakcji (A nawet możliwości) chłopców, w  czasie, gdy równolegle conajmniej kilkanascie milionów dziewcząt jest smutnych oczekując księcia z bajki i traktowania jak gwiazdy, a kilka milionów przeżywa czarną rozpacz, podobnie jak wymienieni wyżej chłopcy nie potrafiąc znaleźć ani szczypty czułości w tym ochujałym świecie?

Dzisiaj jednak nie wyjmę prącia, by nerwowo potrząsać je śliniąc się i poszukując jeszcze bardziej bezpruderyjnych i pozbawionych cech ludzkich tyłków na nogach, jakby to było jeszcze pół roku temu, będę robił to samo patrząc na jedno, co być może jeszcze mi z życia pozostało-zdjęcie połowy twarzy, wierząc, że może kiedyś zasłużę na tak zwane życie, że któregoś dnia nie będę musiał się budzić w pustym łóżku stojącym w pustym domu i będę miał chociaż komu spojrzeć w oczy i z kim zjeść obiad, bo najbardziej wkurwia mnie 216km w linii prostej z miasta A na Warmi, do miasta B w centralnej wielkopolsce.

Tschuus