Trochę stare zdjęcie... z Natsumi. :--)
Wyciągnełam ją wtedy na rowery na Wołtuszową i komary nas pogryzły, wtedy po zobaczeniu żmiji nazwała mnie Frankżmiją, a ja ją Zahaszczurką, żeby było fair. xD
Nie no jutro może jak będzie ładna pogoda pójdziemy na jakieś zdjęcie w plener ;__;.
Grubo wyszłam na tym zdjęciu, ale cii.