Legionowo : czerwiec : 07
'...Uśmiecham się w geście odmowy,zaczynam rozmowę.
W takich sytuacjach są zwykle zainteresowani
i tacy, których rozmowa z klechą nie bawi. pojawiają się
różne tematy. To dziwne,ale wyluzowani fani muzyki
hip-hop stają się wyjątkowo szczerzy! Nie wiem,czy to
kwestia piwa 'trawy',czy świadomość,że jest się na
swoim gruncie,powoduje,że jak z rękawa zaczynają się
wysypywać największe tajemnice,bóle rozterki,"Do
kościoła nie chodzę już od trzech lat. Do bierzmowania
byłem,ale to były jaja! Po wszystkim poszliśmy z kumplami
na Planty się upić"-mówi gość obwieszony łańcuchami.
Piosenka Gramatika płynie dalej.'
Egzystencja bez puenty,może mi się należy?
Za to,że zbłądziłem i przestałem kiedyś w Ciebie wierzyć.
*Z grochówką do hip-hopowców
*Spowiedź jest spoko
*Rafał Szymkowiak OFM Cap