w srode 5 jechałam zdzola na paznokcie i dowiedzialam sie ze astepnego dnia jade na inwałd z rodzicami ;p potem 7 do bialki tatrzanskiej jakos zleciało nawet fajnie troche klotni ale tak to zajebisciie ;p
a dzisiejszy dzien tak sobie wstalam pograłam z kacprem wyszykowałam sie pozamulalam dupe potem do damiana znowu zamulalam dupe potem do km potem na ciuchy i do chinola na rebiela ale za pozno to na kebsa i znowu na ciuszki ale znowu za pozno . ;c ale udalo kupic mi sie taka sukienke prawie taka jak chcialam :D i to tyle z pozytywow potem do damiana posiezielismy pozamulalismy i do omku pogralam z kacprem w auta i o smutno ;ccc
Zdjecia nie wypaliły .. taka okazja zmarnowana ; ((((