Ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam. Prawda jest taka, że dorosłam. Zaczęłam inaczej patrzeć na świat i rozumieć co to życie...
Dotąd miła , zawsze uśmiechnięta ,nikomu nie wadząca dziewczyna zaczęła pojmować świat. Dostrzegać jego wady , których nigdy wcześniej nie potrafiła dojrzeć . Zaczęłam się zmieniać ? po prostu. Z własnej nie przymuszonej woli. Doskonale o tym wiedziałam . Byłam świadoma co dzieje się z moim umysłem, tokiem myślenia. Nie chciałam już być tą samą naiwną osobą.
Udało się. Dziś patrząc w lustro widzę kogoś kto potrafi mówić o swoich problemach. Dziewczynę , która nie boi się zabrać głosu gdy jest to niestosowne. Nauczyłam się walczyć o swoje. Pozbyłam się naiwności...