Każdego dnia staramy się coś zmienić, sprawić tak, żeby nasze życie stało się wyjątkowe. a najgorsze jest to że budzimy się rano i nie mamy odwagi by to zrobić.
Takie tam z dzisiaj. Chujowa jakoś bo kopałam w ustawieniach i coś włączyłam i takie dziwne zdjęcia mi robiło.
Na dodatek się mogę założyć, że fbl zjebie jakoś i wyjdzie jeszcze bardziej chujowe :)
Połowa zdjęć ładnie wyszła a później takie dziwne :|
Hahaha dzisiaj Fazi się popłakał na świetlicy, ale to były bardziej łzy szczęścia i wzruszenia, że za 11 dni wakacje :D
Oj Fazi, Fazi :D
Hahah dobry był pomysł z tym, że pójdziemy na orlik z panią od religii potem schowamy się i zostaniemy na orliku a klasa pójdzie.
Jeszcze lepiej się złożyło bo Ania miała wtedy wf to też została z nami. I ominęłyśmy Voldemorta. YEA.
Wgl co chwile Jastrząbka kazała albo mi albo Ani lukać czy nie wraca Voldemort do domu i żeby nas nie zauważył, ale nie widziałam O.o Pewnie musiała wrócić jak siedziałyśmy w szatni albo obok w cieniu.
Haha wymyśliłyśmy z Jastrząbką nowe huśtanie się.
Nie prosto tak tylko w lewo i się tak fajnie zderzałyśmy a ja głupia film robiłam i bym sobie fona rozwaliła, ale film jest i telefon żyje! ;d
Przepychanie na ławce zawsze spoko! ;d No a fajnie dzisiaj sobie zajęłyśmy z Jastrząbką ławke i same siedziałyśmy to potem się wszyscy zeszli -.-
Na lekcjach taki luz bo:
Polak - film, Majza - zadania na tablicy, Przyroda - wdż, Religia - orlik no i świetlica i wychowawcza.
Wgl czemu chodzimy do 29?! Wgl czemu są zajęcia dodatkowe do końca roku jak miały być do 15 -.-
Ale damy radę jakoś a potem upragnione wakacje! Ta wolność i wracanie do domu po 12 albo i jeszcze później.
Ogniska, kolonie, zdjęcia, wycieczki rowerowe itd ale najbardziej to ta WOLNOŚĆ.
Hehe dobra a tak wracając na ziemie to lubie nasze rozmowy o mamie Pinkiego i twoim osranym oknem.
Tym razem pilnuj dobrze okna! Może złapiesz ją na gorącym uczynku XD
Jak przyjdziesz do szkoły przeczyta Ci Jastrząbka nasz wierszyk, który chce opublikować i dać do gazety wyborczej czy jakiej tam i podpisać:
TWÓRCZOŚĆ MŁODZIEŻY Z CHARSZNICY.
Pisze mi, że pozostało jeszcze 77.1% czegoś tam :o O teraz 76.9% hahahaha.
Na zdjęciu Ja i kawałek Ani. Lol nie ma to jak mieć klej na nosie i jak to zaschnie :o Okeej.
Hahah pamiętasz? Ja jestem przecież kłamczuchą i nie mam siostry. HAHAHAHA jak sobie to przypominam to się leje.
i ten ''paluszek" KŁAMCZUCHO! PRZECIEZ TY NIE MASZ SIOSTRY.
Czasem po prostu brakuje nam motywacji, aby zrobić coś o czym marzymy.