Black Sabbath.

Nie Ogarniam już nic , psychika mi siada, nie mam zdjęć , nie mam głowy , nie mam siły. Nie wysypiam się, nie śpie po nocach, napierdala mnie baniak , trzęsą mi sie ręce , płacze jak małe dziecko - tak kurwa robie to ! Zachowuje sie jak nie ja ... a wszystko przez moją głupotę i pieprzone "to coś" co siedzi we mnie w środku. Mam ochote nałykać się jakiegoś syfu, wyjebać się krzycząc "Allah Akbar" albo nie wiem co. Nie mam kurwa siły na nic. Mam ochote napierdalać każdego denerwującego kolesia który sie koło mnie pojawi. Nie nawidze fałszywych ludzi , skurwysynów których trzeba powybijać. Tak palę . Żebyście sie nie zdziwili. Mam kompletnie wszystko w dupie i co będzie dalej też mam w dupie. Bo wiem że będzie źle. I nie ma szans żeby było dobrze .. chyba że coś mi sie poprzestawia w głowie jak zwykle. Lekka paranoja ... nie pamietam rzeczy z ostatnich kilku dni . I sam nie panuje nad sobą. Mam ochote pierdolnąć banią w ściane.

Super teraz nawet nie ogarniam co napisałem ... YYYebać to przez potrójne Y.

Psychika mi siada. ;(

http://www.youtube.com/watch?v=5SH2DNAB0Qo&feature=related