Popatrz mi na ręce
Kieruje nimi siła, umysł i odważne serce
Nie myśl, że się woże to agresja przez nerwy
Bo nigdy nie miałem dla próżnych ludzi rezerwy
Nienawidzę pychy, tych, co im wiecznie mało
Ciekawe dokąd zajdziesz i kim będziesz na starość
Nie obchodzi mnie fakt, czy ludzie widzą w tym prawdę
To mój stan świadomości, brak świadomości
Pycha ma jedną twarz, wiele narodowości
To nasz konflikt ze sobą
Większość myśli, że należy im się pomnik rzekomo .
Kocham Cię :*.
Gudbaj ewriłan .