Na temat zdjęcia się raczej nie wypowiem . Przecież wszyscy kochamy tajemnice < 3
Siedzę już w nowym domu , w nowym pokoju i udaję , że się uczę . Jak to pięknie wygląda jak wszędzie walają się książki . Od poniedziałku nie potrafię się na niczym skupić . Tak po prostu sobie wyjechał . Kurczę jak ja mam żyć ?! Jeszcze mi wszyscy mówią , że się zmieniłam . Ale to akurat przyznaję . Sama to widzę . Ale nie poradzę nic na to . Mam zaraz 17 lat do cholery ; // . No niby nie zaraz . Ale zbliża się ! Lekcje są tak nudne , że aż szkoda rano wychodzić z tego pięknego i cieplutkiego łóżka . Gadają mi o jakiejś czarnej magii . Ucz się potem tego wszystkiego ; xx . Na dodatek w domu amtosfera też do dupy . Ciągle coś nie tak . Kurrrrva ! Ten dom cholernie się zmienił . A Jackson mnie tak wnerwia , że to już paranoja . Zabije go , obiecuję . To tylko kwestia czasu . Oliver dzisiaj obiecał , że mnie oduczy palenia . Haaa uda mu się to oooo tak < 3 . A Lili jak zwkle uradowana od samego rana . Podziwiam laske . Mam ochotę się przepisać z tej lamusowatej klasy ; / . Ale przecież nie zostawię tych moich debili ! Mery też mówi , żeby zostać tam gdzie jestem . Pomyślę o tym jeszcze . Podsumowanie : Jest mi źle ; | .
I Miss You < 3 ; (
Świetnie , nie ma to jak wywiadówka . Niby nie mam się czego bać , ale cykor zawsze się pojawi .
W szkole dosyć , śmiesznie jak zawsze .
A jutro tylko 4 lekcje < 3